Marzec i wielki garnek
1. Marzec zmieszał w wielkim garnku śnieg i deszcz.
Dodał trochę słońca, tęczę dodał też.
Martwi marzec się dość mocno.
Nie wie sam, czego chce.
Trochę zimy, trochę wiosny.
Nie chce wybrać źle.
Ref.: Śnieżek sypie, deszczyk pada i tak wciąż na zmianę.
Co założyć dziś wypada? Muszę spytać mamę.
2. Wielki garnek zabulgotał raz i dwa.
I na niebo, wyszła mieszanina ta.
Martwi marzec się dość mocno.
Nie wie sam, czego chce.
Trochę zimy, trochę wiosny.
Nie chce wybrać źle.
Ref.: Śnieżek sypie…
Share
- Autor
- sł. i muz. Krystyna Gowik