
List do zimy
1. Znowu dzisiaj spadł biały śnieg, całkiem biały puch.
Zawirował i powóz zimy szybko wprawił w ruch.
A my tego białego śniegu mamy już dość!
Więc piszemy list do zimy, by zrobiła coś!
Ref: Szanowna zimo, to nasze prośby:
by śnieg niebieski był i miał czekolady smak,
i by go można zjadać jak lody,
i by tych lodów nigdy nam nie było brak!
A kiedy pada z nieba tak lekki i puchaty,
to żeby miał smak cukrowej waty!
2. Przeczytała list zima i odpisała tak:
Drogie dzieci, śnieg się nie zmieni, bo by było brak
sanek, łyżew, bałwanków białych, śnieżek i nart.
Więc biegnijcie witać zimę, do zabawy start!
Ref: Szanowna zimo…
3. Pobawimy się w śniegu, choć biały kolor ma,
w domu mama tak na rozgrzewkę czekoladę da!
I wspomnimy troszeczkę tylko niebieski śnieg,
śnieżne płatki z waty słodkiej chciałoby się mieć...
Ref: Szanowna zimo...
Share
- Autor
- K. Gowik